Blog

  • Niedobór selenu u źrebięcia


    Opisany poniżej przypadek dotyczy kilku dniowego źrebięcia u którego niedobór selenu w ciągu kilku dni doprowadził zdrowe, żwawe zwierzę do poważnego osłabienia mięśniowego.

    Źrebię rasy huculskiej w pierwszej dobie zupełnie prawidłowe, w ciągu kilku kolejnych dni widocznie postępujące osłabienie, utrudnione wstawanie aż do całkowitego uzależnienia podnoszenia się od pomocy właścicielki. Po tygodniu od porodu sytuacja wydawała się dramatyczna, ponieważ źrebię nie było w stanie samodzielnie wstać, a co za tym idzie pić mleka od klaczy. Postawione na nogi chwiało się, miało trudności z utrzymaniem równowagi, zrobieniem kroku i często kończyło się to upadkiem, całkowicie nie było w stanie podążać za matką. W badaniu klinicznym nie stwierdzono podwyższonej wewnętrznej temperatury ciała, słyszalne było za to nieznacznie przyspieszone bicie serca oraz z rozmowy z właścicielką wynikało, że źrebię ma problemy z piciem. Nawet kiedy zostanie już dostawione do matki pije wydając dziwne dźwięki przy łykaniu. Co ważne w czasie badania mała pacjentka nie była apatyczna ani senna i osłabiona. Interesowała się otoczeniem i żywo reagowała na zabiegi lekarza próbując podgryzać wszystkim zebranym rękawy. Co było więc przyczyną takiego stanu? Podejrzenie padło na niedobór selenu, którego poziom można nietrudno sprawdzić wykonując badanie laboratoryjne krwi.

    Norma selenu wynosi 70 – 200 µg/l, natomiast wynik badania wyniósł 44,1 µg/l, świadczyło więc to o znacznym niedoborze selenu w organizmie źrebięcia. W wyniku tego doszło do postępującego zwyrodnienia mięśni szkieletowych (trudności w poruszaniu, wstawaniu a także sztywność mięśni, charakterystyczne jest dreptanie w miejscu tylnymi kończynami), mięśnia sercowego (przyspieszona akcja serca) oraz mięśni okolic gardła i przełyku (stąd charakterystyczne dźwięki przy przełykaniu i trudności w ssaniu) przy jednoczesnym normalnym zachowaniu się źrebięcia i zainteresowaniu otoczeniem. Leczenie obejmuje suplementację selenu oraz witaminy E, które podawane są w iniekcji w kolejnych dawkach co 8-10 dni oraz kompleksową intensywną opiekę właścicielską, ponieważ do czasu regeneracji mięśni źrebię wymaga pomocy przy wstawaniu. W tym przypadku po około 3 tygodniach leczenia źrebię wydobrzało na tyle, że galopowało za mamą po padoku.

    Selen w przyrodzie występuje w mikroskopijnych ilościach, niemniej jest bardzo istotnym pierwiastkiem zapewniającym sprawne funkcjonowanie organizmu. Ma szczególny wpływ na funkcjonowanie mięśni, układu odpornościowego i w przypadku dorosłych koni na płodność.
    W większości przypadków konie pobierają wystarczające jego ilości ze środowiska (łąki i pasze) niestety na niektórych terenach obserwuje się naturalnie niższy poziom selenu w glebie, a co za tym idzie niższą jego zawartość w sianie i spożywanej na łąkach trawy. Okazuje się to bardzo istotne w przypadku źrebnej klaczy, która przy niedoborach selenu, nie dostarcza jego wystarczającej ilości nie tylko sobie, ale przede wszystkim rozwijającemu się w macicy źrebięciu. Taki malec rodzi się już z niedoborem, który z czasem może się tylko pogłębiać. W drastycznych przypadkach prowadzi to do rozwinięcia się pokarmowej dystrofii mięśniowej, tzw. choroby białych mięśni. Wczesna postać choroby dotyczy źrebiąt tuż po urodzeniu, natomiast późniejsza może się pojawić u nieco starszych źrebiąt, nawet miesięcznych. Postępujący niedobór selenu w poważnych przypadkach może doprowadzić do śmierci źrebięcia, dlatego nie należy zwlekać z podjęciem odpowiednich działań.


    Nagrania wideo dzięki uprzejmości Właścicieli :)